Przestój
Data dodania: 2013-07-04
Mamy przerwę w pracach bo nie dojechała blachodachówka. Miała być max do dwóch tygodni a tu jutro mija trzeci tydzień i nic. Przedstawiciel gubił się w informacjach tłumaczył się grubo i jak wykonałam jeden telefon do centrali firmy to dzisiaj dostałam odpowiedź że w poniedziałek będzie choć wczoraj nie obiecywali w przyszłym tygodniu. Nie lubię takich sytuacji ale zapowwiadają burze z gradem więc strach o folię założoną na dachu wziął górę.