Ocieplenie poddasza
Zaczęliśmy układać wełnę na poddaszu.
Elektryk połaczył rozdzielnie mniejszą w garażu i większą w wiatrołapie.
przed:
w trakcie:
i po:
Zaczęliśmy układać wełnę na poddaszu.
Elektryk połaczył rozdzielnie mniejszą w garażu i większą w wiatrołapie.
przed:
w trakcie:
i po:
Zaczynamy się ocieplać - została zakupiona i dowieziona wełna na ocieplenie poddasza.
Isover Uni Mata ze współczynnikiem 0,039 w bardzo promocyjnej cenie.
Dekarz w końcu dotarł do nas żeby skończyć silikonować drobiazgi, na które przy robieniu dachu zabrakło silikonu. Późno ale dobrze, że zdążył przed zimą.
Pojawiła się propozycja zamówienia okładziny schodów drewnem jesionowym z dofinansowaniem RODZINNYM. Wprawdzie jesiona nie braliśmy pod uwagę ale jak dostaliśmy próbkę to bardzo mi się spodobał. Kwestia tylko ustalenia kształtu barierki bo chcę prostą bez ozdób a próbka którą dostałam jest mocno zdobiona.
Mężulek w chwilach wolnych zrobił porządek wokół domu, posadziliśmy drzewka owocowe, drewno które zostało z dachu pocięte i ułożone. Krótko mówiąc budowa przygotowana do zimy.
Montaż drzwi zakończony tzn dzisiaj szpalety i szyldy bo oczywiście do drzwi wydano mi szyld nie taki jak powinien i do drzwi lewych klamkę odwrotną ale poradziliśmy sobie a tak to wygląda:
O drzwiach już pisałam to nie będę powtarzać dodam tylko że kolor z bramą garażową się zgodził a miałam obawy bo drzwi przed montażem nie widziałam - były poprostu w opakowaniu. Kształt mażył mi się inny ale jak pisałam była okazja kupić grubsze cieplejsze drzwi w cenie standardowych to się zdecydowałam i męża przekonałam do drzwi Grande z firmy SETTO.
Wewnątrz jeszcze w folii tuż po zrobieniu szpalet. Ja nie lubię patrzeć zbyt długo ludziom na ręce to w tym czasie obcięłam wystającą taśmę dylatacyjną prawie w całym domu.
Gładko na ścianach, równa podłoga ale to cieszy ale i przeraża ile jeszcze do końca.
Znowu niespodzianka.
Montarzyści od drzwi zewnętrznych koniecznie chcieli mi je zamontować.
W zeszłym tygodniu dzień po wykonaniu wylewek zatrzymałam ich w drodze a
wczoraj przyjechali choć mieli mieć czas dopiero w piątek. Mnie nie było bo zmieniałam pracę więc nie mam zdjęć.
Dom wybudowany to z marketu budowlanego przenoszę sie do firmy meblarskiej :-)